lobez. Gdzie była matka, gdy konkubent znęcał się nad dziećmi?

2015-11-01 16:19:14

Jak dramat 13-miesięcznej Leny i prawie 3-letniego Piotrusia opisuje matka dzieci.


lobez 

Jak dramat 13-miesięcznej Leny i prawie 3-letniego Piotrusia opisuje matka dzieci.




Wszystko wskazuje na to, że konkubent znęcał się nad dziećmi jak matka była w pracy. Zapraszamy na transkrypcję rozmowy z matką dzieci w szpitalu oraz do wysłuchania materiałów audio poniżej. Jak czuje się Lenka? - Normalnie już zaczęła funkcjonować, dzisiaj się zaczęła uśmiechać, także już nawet wszystko je, całą noc przespała, bo z początku tak nie chciała spać. Kiedy przyjechałyście tutaj i do kiedy zostaniecie w szpitalu? -W niedziele przyjechałyśmy, jeszcze nie wiadomo kiedy wyjdziemy stąd. A mama jak się czuję z tym wszystkim? - No ciężko jest, jakoś daję sobie radę. A drugie maleństwo? – No jest u babci był wczoraj u mnie, popłakał się jak mnie zobaczył, wołał cały czas mama, mama. A jak to się wszystko stało? – To nie tak, nie chcę rozmawiać. Pani to widziała? – Ja chodziłam do pracy cały czas na nocki, właśnie maluchy najbardziej odczuwają to właśnie w godzinach nocnych co mama mówiła właśnie, że mały się budzi zrywa się z płaczem, tak jak już przyjdzie godzina 17/18 tak najbardziej właśnie już. Co teraz będzie w tej sytuacji? - Nie wiem, jak na razie nic nie wiem. Była już Pani przesłuchana przez prokuraturę albo policję? Czy na razie nie? - Będę jeszcze przesłuchiwana. A nie wiadomo na razie kiedy? - No nic nie wiem na razie kiedy będę przesłuchana. A jest tutaj Pani cały czas z Lenką od pierwszego dnia jak tu trafiłyście? - Tak, tak cały czas przy niej jestem, bo do nikogo w sumie nie chce iść, jak ją ktoś chce wziąć to płacze, tylko cały czas do mnie na ręce i do nikogo więcej. Ma Pani żal do przyjaciela, za to wszystko co się stało? - No mam żal i to bardzo. A myśli Pani że mogła Pani zapobiec jakoś temu? - Pewnie w sumie na pewno tak. A co Pani czuje jako mama? - Boli mnie to właśnie, że coś tak się stało, że wszystko tak wyszło, jest ciężko, nie jest łatwo jakoś trzeba sobie radzić, mam tam jeszcze wsparcie u bliskich, rozmawiają ze mną abym się nie załamała. Właśnie Lenka płacze już. Czy Panie coś zaobserwowała w domu coś niepokojącego we wrześniu lub październiku? - No były tam siniaki no nie powiem, że nie, ale jak ja się zapytałam, czy coś się stało, to zazwyczaj była odpowiedź, że niby mały gdzieś się uderzył. Także ja wierzyłam w sumie jemu, ale nie spodziewałabym się, że akurat coś takiego się stało. Czy Pani po prostu nie była przy tym, nie widziała Pani tego co się dzieje? - Cisza …. komentarz: ... Brak komentarza to też komentarz. Stan 13-miesięcznej Lenki na tyle się poprawia, że powinna opuścić szpital za około 2 tygodnie. Sąd Rodzinny w Łobzie, przychylił się do wniosku prokuratury o umieszczenie małoletnich pokrzywdzonych w rodzinie zastępczej. Obecnie prawie 3-letni Piotruś przebywa pod opieką babci.






© Wszelkie materiały (w szczególności zdjęcia, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

--- R E K L A M A ---