DW-151 Węgorzyno 
Do zdarzenia doszło w Węgorzynie na parkingu marketu Biedronka w piątek po 15.
Najprawdopodobniej doszło do zwarcia instalacji elektrycznej w samochodzie. Pożar szybko ugaszano. Nikt nie został poszkodowany.
Warto przeczytać
Zazwyczaj ogień wybucha pod maską auta. Jeśli dostrzeżemy kłęby dymu dobywające się z komory silnikowej, powinniśmy natychmiast zatrzymać się na poboczu i opuścić pojazd. Trzeba pamiętać o wyjęciu kluczyka ze stacyjki, żeby mieć pewność, że całkowicie wyłączyliśmy zasilanie auta. W pierwszym odruchu dzwońmy po straż pożarną. Nawet jeśli opanujemy sytuację przed jej przybyciem, nie poniesiemy kosztów interwencji, a strażacy upewnią się, że ognisko płomieni jest rzeczywiście zgaszone.
W wyposażeniu powinniśmy mieć rękawiczki lub gruby kawałek tkaniny, który umożliwi nam podniesienie rozgrzanej klapy. Zanim to zrobimy, musimy przygotować gaśnicę. Trzeba nią potrząsnąć, żeby „rozruszać” ewentualne zbrylenia proszku. Dobrze jest nią kilkakrotnie uderzyć o ziemię. Następnie wyjmujemy zawleczkę.
Maskę podnosimy minimalnie, a nie na oścież. W przeciwnym razie ogień stanie się jeszcze większy z powodu dostępu dużej ilości tlenu. Używając gaśnicy (działa ona jak syfon), musimy ją trzymać w pozycji pionowej. Strażacy odradzają wstrzykiwanie środka przez inne otwory niż maska, np. przez atrapę chłodnicy czy nadkola. Proszek może po prostu utknąć w tych miejscach i nie zadziała.
Będąc na drodze, pamiętajmy o solidarności z kierowcami. Gdy zobaczymy płonący samochód, zatrzymajmy się, żeby udzielić pomocy. Kilka gaśnic zadziała skuteczniej niż jedna. :-)