lobez 
Głosy mieszkańców nieistotne, to radni zdecydują czy cokolwiek zostanie zrobione.
Na wstępie należałoby przybliżyć definicję budżetu obywatelskiego. Tak więc budżet obywatelski to demokratyczny proces dyskusji i podejmowania decyzji, w którym każdy mieszkaniec gminy decyduje o tym, w jaki sposób wydawać część budżetu gminnego lub też publicznego.
Na największą uwagę zasługuje zwrot „każdy mieszkaniec gminy decyduje”, otóż nie w Łobzie. Tutaj zadecydują radni.
Jak działa budżet obywatelski?
Radni uchwalają na dany rok budżetowy kwotę przeznaczoną na inwestycję o której zadecydują mieszkańcy, np. 1% budżetu gminy. Następnie mieszkańcy składają projekty na ów inwestycję, mieszczącą się oczywiści w zakresie uchwalonej kwoty 1% budżetu gminy. Kolejny etap to komisja która sprawdza czy koszt przedstawionych projektów faktycznie mieści się w tym 1% i czy projekty mieszczą się w zadaniach gminy.
Po weryfikacji projekty oddane są pod publiczne głosowanie. Projekt, który zdobędzie najwięcej głosów zostanie zrealizowany.
W Łobzie sprawa budżetu obywatelskiego wygląda zupełnie inaczej.
Już na samym początku widać najistotniejszą różnicę. Żadna kwota nie została uchwalona, a więc budżet obywatelski w Łobzie wynosi zero złotych, a raczej nie istnieje.
Kolejnym etapem będzie składanie projektów nieprzekraczających ustalonej kwoty. Nieuchwalone środki na łobeski budżet obywatelski to około 0,0125% budżetu gminy czyli 50 tys. zł. Następnie projekty złożone przez mieszkańców sprawdzi powołana przez Burmistrza komisja i zweryfikuje je w opisany powyżej sposób.
Projekty, które otrzymają pozytywną weryfikację trafia pod publiczne głosowanie. Właśnie na tym etapie mieszkańcy zadecydują, który z projektów będzie zrealizowany. Zadecydują, ale tylko w teorii ponieważ projekt który zdobędzie największą liczbę głosów wcale nie musi być zrealizowany, a tak nawiasem to żaden z projektów nie musi być zrealizowany.
W Łobzie o tym czy cokolwiek zostanie zrealizowane zadecydują łobescy radni, mogą podjąć decyzję, że żaden z projektów niezostanie zrealizowany, albo że zostanie zrealizowany ten, który zebrał najmniej głosów.
Możliwości jest wiele, co nie zmienia faktu iż w tym wypadku nie mamy odczynienia z budżetem obywatelskim a jedynie z propozycjami do budżetu gminy. Nieważne ile włożymy pracy w swój projekt i ile głosów mieszkańców zdobędziemy, bezpośredniego wpływu na decyzje o przeznaczeniu części budżetu publicznego nie mamy.
Jak widać na zdjęciu zrobionym podczas konsultanci z mieszkańcami, które odbyły się 21 lipca 2016 roku budżet bez budżetu nie cieszy się wielkim zainteresowaniem. Trzech pracowników Urzędu dwóch sołtysów i „aż” pięciu mieszkańców Gminy Łobez to wynik złej kampanii budżetu czy jego brak?
Czytając hasła:- „budżet obywatelski Gminy Łobez”
- „Decydujmy i działajmy razem”
czuję się oszukany, a Ty drogi czytelniku?
Obserwator łobeski