2020-05-07 16:27:19

Jechał na gapę, groził konduktorom, że jest zarażony koronawirusem.

20 letni mężczyzna mieszkaniec gminy Złocieniec podróżował pociągiem INA relacji Szczecin- Słupsk, chcąc uniknąć kary powiedział konduktorowi, że choruje na koronowirusa.

Jechał na gapę, groził konduktom, że jest zarażony koronawirusem.
Jechał na gapę, groził konduktom, że jest zarażony koronawirusem.
Jechał na gapę, groził konduktom, że jest zarażony koronawirusem.
Jechał na gapę, groził konduktom, że jest zarażony koronawirusem.
Jechał na gapę, groził konduktom, że jest zarażony koronawirusem.
Jechał na gapę, groził konduktom, że jest zarażony koronawirusem.

Do incydentu doszło w czwartek, 7 maja. Kilka minut po godz. 14:00

"Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Łobzie trzymali zgłoszenie, że młody mężcyzna jadąc pociągiem relacji Szczecin-Słupsk, podczas kontroli biletów powiedział konduktorowi, że choruje na koronowirusa."
- mł asp. Katarzyna Krzyżaniak, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Łobzie.


Policjanci po uprzednim ubraniu się w kombinezny podjęli interwencję w pociągu. Podczas interwencji ustalili, że mężczyzna nie jest objęty kwarantanną ani nadzorem epidemiologicznym. Nie miał również kontaktu z osobą chorą. Przyznał, że informacją o chorobie chciał wyłudzić darmowy przejazd do miejsca zamieszkania, ponieważ nie posiadał ważnego biletu na przejazd pociągiem.

Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie mężcyzna został ukarany mandatem karnym kredytowanym w wysokości 500 zł.