Szczecin. Damian S. z Łobza zaatakował i śmiertelnie ranił nożem 22-letniego mężczyznę. Dzisiaj stanął przed sądem

2024-02-22 19:23:27

W czwartek 22 lutego br, ponad półtora roku od tragicznych wydarzeń Damian S. stanął przed sądem, gdzie został oskarżony o zabójstwo. Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.


Szczecin 

W czerwcu 2022 roku informowaliśmy

22-letni mieszkaniec Marianowa został śmiertelnie ugodzony nożem przez 23-letniego mieszkańca Łobza. Tragedia wydarzyła się na plaży nad Jeziorem Marianowskim (powiat stargardzki). Z nieoficjalnych informacji dowiadujemy się, że pomiędzy mężczyznami doszło do kłótni prawdopodobnie o kobietę. Sprawca był pijany. 

 

Proces przed Sądem Okręgowym w Szczecinie.

W czwartek 22 lutego br, ponad półtora roku od tragicznych wydarzeń Damian S. stanął przed sądem, gdzie został oskarżony o zabójstwo. Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

 

Wszystko zaczęło się od

Damian S. poznał na dyskotece dziewczynę, z którą później umówił się na spotkanie w ustronnym miejscu.

Pamiętam, ona zaprosiła mnie na kładkę. Poszła tam, a ja zostałem, żeby zrobić alkohol - mówił oskarżony. Gdy tam doszedłem, była z innym chłopakiem i doszło do sporu o tę dziewczynę. Byłem zazdrosny.

Damian S. zabrał dziewczynie telefon i w przypływie złości go zniszczył

Połamałem go - kontynuował Damian S. - Jak zobaczyła, że go zniszczyłem, zaczęła histerycznie płakać. nie mogłem się z nią dogadać. Mówiłem, że oddam jej pieniądze, a ona wciąż płakała.

Mężczyzna się oddalił. Krótko potem znaleźli go znajomi dziewczyny, której Damian S. zniszczył telefon. Wśród nich był również Piotr S. Na plaży doszło do awantury i bijatyki.

Stałem i krzyczałem, żeby nikt się do mnie nie zbliżał i że oddam pieniądze za telefon. Wyciągnąłem nóż, żeby ich odstraszyć - mówił oskarżony. - W tym momencie ruszył na mnie Piotr. Przewrócił mnie, usiadł na mnie i próbował zabrać nóż. Wiedziałem, że jak to zrobi, to mnie zabije. W pewnym momencie usłyszałem "Ała, chyba dziabnął mnie" - dodał Damian S. i stwierdził, że już nic więcej nie pamięta.

Za popełnione przestępstwo Damianowi S. grozi kara od 8 do 25 lat pozbawienia wolności lub kara dożywotniego więzienia.











© Wszelkie materiały (w szczególności zdjęcia, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

--- R E K L A M A ---